Niektóre władze mówią, że aż 60 procent pacjentów psychiatrycznych, zarówno in-pacjenta i ambulatoryjna, historie Raport dzieciństwa nadużycia fizycznej lub seksualnej lub obu. Szacunek ten wyklucza emocjonalne nadużycia i zaniedbania. Moje doświadczenie potwierdza, że ??bardzo wielu pacjentów cierpi na zespół stresu pourazowego (PTSD) jako bezpośredni skutek maltretowania w dzieciństwie. Ale oni nie wiedzą co ich prawdziwym problemem jest.
Psychologowie i psychiatrzy wiedzą, czego się spodziewać w sposób objawów z kombatantów: PTSD. Wiemy, jak fakt, że doświadczenia z wojny w stanie wyprodukować nawet w najsilniejszej jednostki konstelację objawów, które terapeuci powinni rozpoznać jako traumy. Ale z jakiegoś powodu, tylko zaczęły się zrobić to samo połączenie z ludźmi, których życie zostało "wojną".
Jedna z kobiet, który spędził prawie 20 lat w terapii, pierwsza z doradcą edukacyjnym, a następnie trzech psychiatrów, a także terapeuta rodzinny, znalazła się w samobójczych uczucia aż do czasu, gdy weszła do naszej grupy na przemocy domowej. Jeden psychiatra, analityk, spędził dwa lata prosząc ją, "Co o tym sądzisz?" Innym psychiatra dał jej otwartych recept dla wysoce uzależniające narkotyki, a trzeci psychiatra chciał użyć terapii elektrowstrząsami, chyba najgorsze z możliwych traktowanie przeżyły uraz. Terapeuta rodziny polecił jej, aby narysować wykres genealogiczne rodziny.
Żadne z powyższych specjalistów wydawało się zdeterminowany, by znaleźć przyczynę jej cierpienia; oni właśnie mieli swoje ulubione sposoby leczenia objawów. Jej prawdziwym problemem było nocne kazirodztwo z rąk swojego biologicznego ojca, odrzucenie przez matkę w wyniku i stałych debasing komentarzach przez oboje rodziców i obu sióstr całe życie. Nawet jej uderzanie głową, martwe gratisów do nadużyć seksualnych, został zauważony.