On sprawia, że ??wiadomości shivahs w kulturach żydowskich i budzi wśród katolików. Dr Hyman stwierdził, że "Nikt nie powinien mówić nic nikomu! Szczególnie nie w skryptach drodze debriefingu". Dr Hyman twierdzi, że w obliczu kryzysu jest moc naszych sieciach społecznych, które pomaga nam stworzyć poczucie sensu i bezpieczeństwa w naszym życiu (Groopman, 2004).
Dr Hyman nie jest jedynym odpowiedzialnym akademickie przygotowywania oświadczenia, że ??"nikt nie powinien mieć nic nikomu powiedzieć." Panel z wybitnych naukowców zmontowany przez American Psychological Society - Richard McNally z Uniwersytetu Harvarda, Richard Bryant z Uniwersytetu Nowej Południowej Walii i Anke Ehlers of Kings College w Londynie - osiągnął wyraźny wniosek: "pchanie ludzi do rozmowy o swoich uczuciach a myśli wkrótce po urazie może nie być korzystne ... Ze względów naukowych i etycznych, specjaliści powinni zaprzestać obowiązkowego debriefiengu osób narażonych na uraz (Begley, 2003, str. 2).
Z coraz większej liczby badań przestrzegając nas do porzucenia podejścia podsumowujących, dlaczego opowiadając historię i werbalnie wykraczających ponad szczegóły kryzysu nadal uważana była pomocna? Dlaczego poznawcze i narracyjne podejście do interwencji kryzysowej zyskuje poparcie w niektórych kręgach zawodowych? Tendencja ta może być częścią panującego uprzedzeń kulturowych, że możemy mówić naszą drogę z niczego. Rozmowa jest dla większości doradców, najbardziej znanym i najbardziej komfortowym trybie pracy. Jednakże nie wydaje się uzasadnione wyjaśnienie, że jako profesjonaliści etyczne, ignorujemy uderzający materiał dowodowy. Techniki stosowane w ekspozycji poznawczych podejść do urazu "nie są dobre dla osób z mózgu i nie jest dobre dla osób z organów;" mówienie "historię ponownie traumatize i pogorszyć sytuację (van der Kolk, 2002)."